środa, 27 listopada 2013

„Rybne czwartki, mięsne piątki” czyli koszerna świnia


„Rybne czwartki, mięsne piątki” – tak m.in. ogłasza się pewna restauracja we Wrocławiu. Czy jest to totalna ignorancja, pogarda dla „tubylców” czy świadomy „chwyt marketingowy” obliczony na skandal (na wszelki wypadek nie podaję nazwy owego lokalu) – nie mam pojęcia.

Pamiętam, jak przed laty pewien „fast fud” sprzedający głównie hamburgery otworzył swoje podwoje właśnie w piątek. Wówczas też mnie to zdziwiło i stawiałem sobie podobne pytania.

Jeśli ktoś jeszcze nie wie, o co mi chodzi albo udaje głupiego, to niech sobie wyobrazi taką reklamę restauracji w Izraelu: „Koszerna świnia w każdy szabas”.