sobota, 4 kwietnia 2009

„Prawdziwa cnota krytyk się nie boi...”


Przy okazji kolejnej histerii rozpętanej wokół kolejnej publikacji o Lechu Wałęsie może warto przytoczyć słowa klasyka:

Trwoga występnym tylko przyzwoita:
Kto się złym czuje, tego zarzut wzruszy.
Cienia się swego boi hipokryta,
Gdy go wewnętrzne przeświadczenie głuszy.
Ubezpieczona w niewinności swojéj,
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

Ignacy Krasicki, Antymonachomachia

Czy dożyjemy czasów, gdy znowu będzie się palić książki i wycofywać je z bibliotek?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz