Strony
Strona główna
Mój Shakespeare niewspółczesny
poniedziałek, 2 października 2017
Jutro obrończynie wyjdą na ulice
Będą bronić prawa do mordowania. Tych najbardziej niewinnych z niewinnych, bo jeszcze nienarodzonych.
Czarne anioły, szwadrony śmierci w spódnicach. Z parasolkami.
Już słychać chichot diabła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz