Irlandia, uchodząca dotąd za bastion katolicyzmu, a więc
cywilizacji europejskiej, stoczyła się w barbarzyństwo. Mamona rządzi. Pustka
wypełnia dusze. Moloch domaga się krwawej ofiary.
Odpowiednio skomentowali to irlandzcy obrońcy praw
nienarodzonych umieszczając przed pałacem prezydenckim w Dublinie las 1000
krzyży. Naprzeciw nich, jak na ironię, choinka z gwiazdą betlejemską symbolizującą
przyjście Chrystusa!
Robię wyjątek i zamieszczam nie swoje zdjęcie. Ktoś, kto nie
zna angielskiego, może przeczytać artykuł o sprawie na portalu PCh24.pl.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz