wtorek, 2 sierpnia 2011

Powstanie Warszawskie



Dla tzw. „realistów” to narodowa katastrofa”, dla pozostałych to tragiczna ofiara, która miała sens, bo są rzeczy, o które warto się bić i za które warto ginąć.


Deszczowo, więc i deszczowa piosenka w pięknym wykonaniu Stanisława Soyki.

1 komentarz:

  1. Bardzo lubie Sojke, a piosenka "Deszcz jesienny .." zawsze robila na mnie wrazenie,a tu na obczyżnie czlowiek staje sie jeszcze wiekszym patriota ;)

    Nie wiem czy byles w Muzeum Powstania w Warszawie? Świetnie zrobione, ale gdy sie z niego wychodzi, to ma sie wrazenie, ze to Polacy wygrali Powstanie.

    OdpowiedzUsuń