sobota, 5 maja 2018

„Iskry Boże” dla myślącej młodzieży


Sugerowałem już na tym blogu, że film Grzegorza Brauna Luter i rewolucja protestancka mógłby być sprzedawany w pakiecie z książką profesora Kucharczyka Kryzys i destrukcja. Innym takim pakietem mógłby być „pakiet edukacyjny” dla młodzieży ostatnich klas szkół podstawowych, istniejących jeszcze gimnazjów lub pierwszych klas szkoły średniej. Byłaby to wówczas książka samego reżysera: Iskry Boże.

Ta starannie i ładnie wydana, ilustrowana panorama dziejów Polski mogłaby dać młodzieży nieco inną perspektywę niż podręczniki szkolne. Podręczniki do historii, nawet jeśli uwzględniają postaci świętych i błogosławionych, to nie wysuwają ich przecież na plan pierwszy. Skupiają się raczej na czynnikach czysto politycznych, gospodarczych czy kulturalnych. Jeśli mowa na przykład o chrzcie Polski, to w kontekście włączenia Polski do cywilizacji zachodnioeuropejskiej, uzyskania lepszego statusu i gwarancji traktowania na równi z innymi bytami politycznymi. Ale czy aby na pewno jedynie motywacje polityczne stały za decyzją Mieszka? Jak pisze autor: „wbrew XIX-wiecznej historiografii, która za jedyne wyjaśnienie tego dziejowego przełomu uznawała polityczne wyrachowanie, dziś coraz więcej przemawia za religijnym, duchowym wymiarem zdarzenia, które dokonało się w specjalnie wzniesionym w tym celu baptysterium na Ostrowie Lednickim”.

Grzegorz Braun proponuje zatem uwzględnienie tego czynnika religijnego, duchowego jako szczególnie istotnego. Dlatego na plan pierwszy wysuwa postaci świętych i błogosławionych. Na nie rzuca światło i je wydobywa z mroków dziejów, „bowiem historia (zresztą nie tylko Polski) pozostaje gruntownie zakłamana – co ze skarbów przeszłości nie zostało całkiem zapomniane, to nierzadko bywa dziś całkiem opacznie rozumiane. A przyjęcie fałszywych miar i wag w ocenie przeszłości skutkuje niebacznym odrzuceniem jej największych skarbów  i tym głębszą intoksykacją najgorszych trucizn”.

Autor, pisząc o tych wyjątkowych, nietuzinkowych ludziach w naszej historii, podkreśla jednocześnie wyjątkowość Polski i tworzonej tu „cywilizacji, którą najkrócej określa jeno słowo: wolność. Polska była bowiem przez wieki krajem wolnych ludzi. Zwłaszcza w czasach świetności Korony Królestwa Polskiego i Najjaśniejszej Rzeczpospolitej panowie i poddani cieszyli się tu relatywnie większymi swobodami niż gdziekolwiek indziej. Wolność była największym, bezcennym bogactwem, którym Polacy szczodrze dzielili się z innymi ludami, chętnie garnącymi się pod opiekę polskiej prawa”.

Każdy, kto zna twórczość filmową czy publicystykę Grzegorza Brauna, wie także, że jego książka z pewnością będzie prezentować poglądy „kontrowersyjne”, bo idące pod prąd przyjętym, a często nie zweryfikowanym po roku 1989, stereotypom czy przyjętemu bezkrytycznie, marksistowskiemu z ducha i postępowemu, spojrzeniu na historię. Takim przykładem jest choćby opinia autora o Komisji Edukacji Narodowej czy postaci Hugona Kołłątaja albo zwrócenie uwagi na raczej nie eksponowane w tradycyjnym nauczaniu czynniki, które przyczyniły się do wywołania powstań przeciwko zaborcom.

Książka jest pisana prostym, acz pięknym językiem polskim i dlatego właśnie szczególnie powinna trafić do młodzieży. Nie jest to bowiem jakieś grube tomisko czy naukowe studium dziejów naszej Ojczyzny, w którym święci odgrywają wyeksponowaną rolę (choć takie też by się przydało), ale zarys, panorama naszej historii, książka, która w zamierzeniu miała być scenariuszem serii animowanych filmów edukacyjnych. Te filmy niestety nie powstały, ale za to młody czy mniej wykształcony czytelnik (choć pewnie i tym „lepiej wykształconym” też by się ta lektura przydała) ma przed sobą coś, co z pewnością nie jest tylko półproduktem, ale pięknie wydaną książkę, która może zmienić jego spojrzenie na dzieje Polski.

Pisałem we wspomnianej wyżej recenzji, że przydałby się sponsor, który wykupiłby film Luter i rewolucja protestancka i rozdał w prezencie młodzieży szkolnej. Ów bogaty sponsor mógłby równie dobrze kupić Iskry Boże, by wręczać je we wspomnianym na początku pakiecie. Także nauczycielom. Nawet jeśli ktoś nie zgadza się z poglądami Brauna, to przyzna mi chyba rację, że prezentowana przez niego wizja naszej historii może pobudzić młodzież do myślenia i własnych poszukiwań, weryfikacji prezentowanych treści i schematów. A jeśli zależy nam na dobru naszej Ojczyzny, to chyba też i o taką młodzież nam chodzi.

Grzegorz Braun, Iskry Boże, czyli polskie drogi do świętości, Prohibita, Warszawa 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz