piątek, 10 sierpnia 2018

Przeciw życiu – przeciw Bogu


„Pierwszym ograniczeniem dzietności w historii chrześcijaństwa było to, co stało się w Betlejem – planistą rodzicielstwa był wówczas Herod. Zamach na życie niemowląt był jednocześnie zamachem na boskość w osobie wcielonego Boga, naszego Pana, Jezusa Chrystusa. Nie sposób wystąpić przeciwko życiu, nie występując jednocześnie przeciwko Bogu, gdyż życie poczęte jest odbiciem wiekuistego poczęcia Syna w Ojcu”.

Fulton J. Sheen, Troje do pary, tłum. Agnieszka Sztajer

Wczoraj wielka radość. Zbrodnicza ustawa, która dopuszczała mordowanie nienarodzonych na życzenie, nie została przyjęta przez Senat Argentyny. Wprawdzie większość, która odrzuciła ten projekt, nie jest przytłaczająca (co martwi), ale jednak to zwycięstwo dające jakąś nadzieję.

W wielu krajach dopuszcza się teraz praktyki, którym przyklasnęliby naziści. To zadziwiające, jak bardzo zmieniła się mentalność ludzi ponad 70 lat od zakończenia II wojny światowej. Chciałoby się, aby Polska wyłamała się z tego trendu. Marne jednak szanse, by stulecie odzyskania niepodległości ukoronowała ustawą szanującą życie ludzkie, dając tym samym przykład światu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz