środa, 7 sierpnia 2019

Problem cenzury w sieci – gdzie są przedstawiciele rządu?

W Sejmie w tej chwili w ramach specjalnej komisji toczy się debata na temat cenzury w Internecie. Są przedstawiciele różnych mediów, nie ma natomiast żadnego przedstawiciela rządu ani przedstawiciela firmy Google, która to firma jest m.in. odpowiedzialna za cenzorskie praktyki w sieci.

Warto zauważyć coś, na co też zwracają uwagę debatujący – że cenzura gigantów medialnych dotyka głównie, a może wyłącznie mediów prawicowych, katolickich, konserwatywnych. Jest więc jawną dyskryminacją ze względów ideologicznych. Co więcej, jak podkreślają poszczególni mówcy, takie praktyki są przez polskie prawo zabronione. Co więc robi rząd i dlaczego nikt z rządu nie stawił się na debatę – ani przedstawiciel Ministerstwa Cyfryzacji, ani przedstawiciel Ministerstwa Sprawiedliwości? Czyżby dlatego, że cenzura dotyka głównie mediów, które bywają mocno krytyczne wobec obecnego rządu?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz