czwartek, 11 kwietnia 2019

O zmysłowej miłości własnej

Czyż nie widzisz, że wszyscy Mnie obrażają, a Ja stworzyłem ich z tak wielkim ogniem miłości i uposażyłem ich łaską i tylu darami nieskończonymi, które dałem im z łaski, bez zasługi z ich strony? Otóż widzisz, córko, jak licznymi i różnymi grzechami obrażają Mnie. Zwłaszcza przez nędzną i obrzydliwą miłość własną, źródło wszelkiego zła.

Miłością tą zatruli cały świat. Bo jak miłość ku Mnie zawiera w sobie wszelką cnotę świadczoną bliźniemu, jak ci to ukazałem, tak zmysłowa miłość własna, która wynika z pychy (jak umiłowanie Mnie wynika z czystej miłości), zawiera w sobie wszelkie zło.

To zło czynią oni poprzez stworzenia, oddzieleni i odcięci od miłości bliźniego, jak ci to powyżej wyłożyłem. Jak nie kochają Mnie, tak nie kochają bliźniego, bo te dwie miłości są nierozdzielnie zjednoczone. Przeto rzekłem ci, że wszelkie dobro i wszelkie zło dzieje się tylko poprzez bliźniego, jak ci to powyżej wyłożyłem.

Św. Katarzyna ze Sieny, Dialog o Opatrzności Bożej, tłum. Leopold Staff


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz