środa, 13 lutego 2019

Dlaczego mężczyźni zasilają szeregi islamu?

Michael Voris w jednym ze swoich nowszych programów poruszył temat męskości. Męskość we współczesnych czasach nie wydaje się być w cenie. Przynajmniej w kulturze Zachodu. I nie chodzi tylko o „zwariowane” pomysły na modę „męską” serwowane przez projektantów mody, którzy chcą, by mężczyźni nosili coś, co bardziej przypomina damskie fatałaszki, ale o rzeczy dużo poważniejsze.

Feminizacja kultury Zachodu postępuje. Zniewieściałość objawia się na każdym kroku. Jednym z symptomów jest podważenie samego konceptu płci, którą według najnowszych koncepcji można sobie wybrać, która nie jest rzeczą daną raz na zawsze. Szkodliwe zasługi położyła tutaj zwłaszcza teoria gender. A jednym ze skutków takiego traktowania płci jest jednocześnie podważenie samej koncepcji męskości jako takiej, próba eliminacji tych cech, które stanowią o charakterze mężczyzny. Głośna niedawno reklama producenta męskich utensyliów była tego znakomitym przykładem.

Ta szkodliwa tendencja niestety dotknęła również Kościół. Wielu hierarchom Kościoła brak takich męskich cech, jak zwyczajna męska odwaga, by głosić prawdę, bronić jej, przeciwstawiać się złu, choćby nawet konsekwencją była utrata życia. Z reguły jednak chodzi o rzeczy dużo bardziej trywialne niż utrata życia: o utratę wsparcia polityków, utratę świętego spokoju, utratę popularności, utratę łaskawości tych, którzy są w hierarchii wyżej.

Michael Voris, mówiąc o tym wszystkim, zauważył, że mężczyźni jednak szukają jakiegoś „ujścia”, które zapewni im realizację swoich naturalnych pragnień i ambicji. Takim rozwiązaniem okazuje się dla wielu islam, „męska” religia, która oferuje wypaczoną i wykrzywioną wizję męskości. Zresztą najlepiej zobaczcie i posłuchajcie sami: film można obejrzeć na stronie PCh24TV.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz