piątek, 12 lipca 2019

Z cyklu: Myszkując po Internecie, czyli kto nam nasłał Uranian?

Tak, wiem, miało o tym już nie być, przynajmniej przez jakiś czas, ale artykuł jest na tyle interesujący i wyjaśnia, skąd się wzięły pewne panujące do dziś (a zwłaszcza dziś!) mity na temat „kochających inaczej”, że warto go polecić na łykend (choć sama lektura zabierze niewiele czasu).

Tekst Jakuba Maciejewskiego sięga nieco dalej w głąb historii niż tylko rewolucja lat sześćdziesiątych XX wieku i pokazuje źródła i prekursorów ruchu określanego jako „LGBT”. Warto wiedzieć, że przed LGBT-coś-tam byli na przykład „Uranianie”. A skąd się oni wzięli, kto ich wprowadził na scenę i po co, tego można dowiedzieć się tutaj.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz