piątek, 10 maja 2019

Nienasycenie

„(...) Tylko wola zadaje mękę człowiekowi. Ponieważ słudzy moi wyzbyli się swojej woli, by przyoblec się moją, nie czują męki naprawdę przygnębiającej i są nasyceni, gdyż czują mą obecność w swej duszy przez łaskę. Lecz ci, którzy Mnie nie posiadają, nie mogą być nasyceni, choćby posiedli cały świat, gdyż rzeczy stworzone są mniejsze niż człowiek; są bowiem stworzone dla człowieka, nie człowiek dla nich. Nie mogą więc być przez nie nasyceni. Tylko Ja mogę ich nasycić. Przeto ci biedacy, tkwiąc w takiej ślepocie, zawsze są głodni; nigdy się nie mogą nasycić, ciągle pożądają tego, czego nie mogą posiąść, bo nie proszą o to Mnie, który mogę im to dać.

Chcesz wiedzieć, czemu cierpią? Wiesz, jakie miłość zawsze zadaje cierpienie, gdy człowiek traci coś, z czym się utożsamił. Tamci utożsamili się przez miłość z ziemią w różny sposób; stali się ziemią”.

(...)

Teraz widzisz, jak mylą się i z jaką męką idą do piekła, stając się męczennikiem diabła. I cóż ich oślepia? Chmura miłości własnej, leżąca na źrenicy światła wiary. Widziałaś, jak udręczenia i prześladowania świata, skądkolwiek przychodzą, dotykają sługi moje na ciele, nie mącąc ich ducha, gdyż są pojednani z wolą moją; przeto chętnie cierpią dla Mnie.
Słudzy świata trapieni są jednak wewnątrz i zewnątrz, a zwłaszcza wewnątrz, przez strach, aby nie stracić tego, co posiadają, i przez miłość, która każe im pożądać tego, czego nie mogą mieć. Z tych dwóch cierpień wypływają wszystkie inne, których język nie byłby zdolny opowiedzieć. Widzisz więc, że nawet w tym życiu lepszą cząstkę mają sprawiedliwi niż grzesznicy”.


Św. Katarzyna ze Sieny, Dialog o Opatrzności Bożej, tłum. Leopold Staff

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz