się nie wypowiem. Dziwnie mi się to jednak zbiega z kampanią wyborczą, nową homoseksualną partią, ewidentnym nasileniem kampanii homobolszewickiej i bluźnierczymi atakami na Kościół. Nie mam do Sekielskiego zaufania i nie wierzę w jego czyste intencje, ale przede wszystkim nie oglądałem jego najnowszej produkcji. Jeśli/kiedy obejrzę, może parę słów napiszę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz