To pomysł naprawdę kuriozalny. Mogę zrozumieć spotkania z
muzułmanami, rozmowy z nimi, ale dzień islamu??? Że jak niby??! A my nie mamy
ich przypadkiem nawracać na prawdziwą wiarę?
Chyba najlepiej podsumował to Tomasz Terlikowski w krótkim tekście w swoim „Małym Dzienniku”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz