Po rozczarowaniach filmowych może warto zająć się czymś
poważniejszym niż popkultura. Wspomniałem już tutaj kilka razy o zamieszaniu
związanym z adhortacją apostolską Amoris laetitia. Jeśli ktoś chce
zgłębić temat i wyjść poza schemat ataku na papieża Franciszka lub jego obrony,
w którym część komentatorów się obraca, może warto by sięgnął po najnowszy
numer dwumiesięcznika „Polonia Christiana”. Znajdzie tutaj blok tekstów
zatytułowany „Ofiary Amora i Leticji”, które pozwolą mu zgłębić istotę samego
problemu.
Przede wszystkim artykuły pomieszczone w tym dziale
styczniowo-lutowego numeru czasopisma dają tło historyczne całej sprawy. Jak
pisze Mateusz Ziomber na początku swojego tekstu „Starcie ze światem”:
Kościół powinien „pojednać się” ze współczesnym światem – to
myśl o zaskakująco długiej historii i równie pomijanych konsekwencjach.
Skutkiem tego „pogodzenia się” jest – w ostatecznym rachunku – odejście od
nadprzyrodzonej wiary, odrzucenie Objawienia i samego Chrystusa. Stawką nie
jest w tym przypadku przyszłość Kościoła, tylko sposób, w jaki realizuje on
swoją misję. A więc rzecz najważniejsza: zbawienie dusz.
O „Korzeniach buntu” pisze również Piotr Doerre w artykule o
takim właśnie tytule, zwracając uwagę na to, że rzeczą, która różniła zawsze
Kościół ze światem, była etyka seksualna. I dzisiaj podobnie ten konflikt trwa.
Rozgrywa się również wewnątrz samego Kościoła, ale nie zaczął się od
pontyfikatu papieża Franciszka, tylko dużo wcześniej. Autor porusza wiele
interesujących wątków, także związanych z koncepcją ograniczenia populacji
ludzkiej oraz wprowadzenia w obieg terminu „kontrola urodzin” i buntu wobec
encykliki Humanae vitae wywołanego „przez kościelnych intelektualistów,
kler i episkopaty niektórych krajów”.
Wywiad z chilijskim publicystą Jose Antonio Uretą „Od
nieskalanego małżeństwa do radości miłości” porusza temat rewolucji seksualnej
i jej „prehistorii”, a także wpływu, jaki zwolennicy tej rewolucji chcieli i
chcą wywierać na Kościół. Z pewnością wielu „przeciętnych” katolików uzna tę
rozmowę za mocno kontrowersyjną.
Roberto De Mattei z kolei podejmuje się obrony encykliki
Humanae vitae i stwierdza, że wszelka próba reinterpretacji tego dokumentu, by
zaakceptować sztuczne metody regulacji poczęć, byłaby zaprzeczeniem prawdy
„określonej przez Kościół”.
W dłuższym tekście Krystian Kratiuk zastanawia się z kolei
nad tym, „Co zrobią polscy biskupi”. Tekstowi towarzyszą wypowiedzi trzech
dziennikarzy: Edwarda Pentina, Tomasza Terlikowskiego i Pawła Lisickiego.
Kolejny wywiad w tym bloku to rozmowa z ojcem Augustynem
Pelanowskim o „fałszywym wizerunku Jezusa Chrystusa”. Ta rozmowa winna również
wywołać kontrowersje i wytrącić wiele osób z miłej drzemki. Dość przytoczyć
krótki fragment: „Nie da się wszystkich kochać. To jest utopia. Jak miałbym
kochać na przykład kogoś z RPA? Przecież ja go nawet nie znam”. Zapewniam, że
to nietuzinkowy wywiad. Sam mam parę wątpliwości i pytań po jego lekturze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz