sobota, 26 lutego 2011
piątek, 25 lutego 2011
Winny i tak się już wywinął
Może jakaś specjalna komisja z udziałem posłów, senatorów oraz wybranych „bezstronnych” dziennikarzy (w żadnym przypadku tych, którzy wierzą w różne teorie spiskowe!) powinna ustalić przez głosowanie (a najlepiej aklamację) raz na zawsze i podać do wierzenia i rozpowszechniania przez „zaprzyjaźnione media”: winnym katastrofy pod Smoleńskiem jest gen. Błasik! To on wywierając presję na pilotów doprowadził do rozbicia samolotu we mgle. Jeśli nawet nie wywierał presji, to z pewnością pokłócił się z kpt. Protasiukiem, co przyczyniło się do załamania nerwowego tego ostatniego, a przecież piloci, jak powszechnie wiadomo, to wrażliwe dusze i bardzo podatne na wszelakie naciski. Zwłaszcza przy lądowaniu!
Jeśli nawet gen. Błasik nie pokłócił się z kpt. Protasiukiem, to z pewnością pokłócił się z własną żoną i kierując się emocjami oraz obwiniając cały świat za swoje kłopoty małżeńskie postanowił rozbić samolot przejmując jego stery. Jeśli nie pokłócił się z własną żoną, to bez wątpienia był pijany, czego dowiodła specjalna i bardzo bezstronna komisja. A przecież „każdy pijak to złodziej”, jak wiedzą miłośnicy klasyki polskiego kina. A skoro już „złodziej”, to nie ma żadnego cienia wątpliwości, że usiłował coś ukraść, np. stery polskiego samolotu rządowego i kiedy wszyscy byli zajęci ich szukaniem, to nawet szkolone przez najlepszych rosyjskich speców szympansy, pracujące na tzw. „wieży kontrolnej” lotniska pod Smoleńskiem, nie były w stanie pomóc polskiej załodze.
A gdyby komuś przyszło do głowy podawanie powyższego w wątpliwość, to i tak przecież wiadomo – i należy to traktować jako niepodważalny dogmat – że winnym całego nieszczęścia jest Lech Kaczyński, już nie tylko przez to, że wywierał naciski i presję psychiczną na wszystkich (dosłownie: WSZYSTKICH!), ale przez sam fakt, że w ogóle chciał do Smoleńska lecieć.
A w ogóle Polacy to pozbawieni wyobraźni szaleńcy, którzy z rozkoszą roztrzaskają każdą latającą maszynę pod warunkiem, że na jej pokładzie będzie trochę osób z rządu, a całą winę będą mogli zwalić na czystych jak łza Ruskich.
Nie, to nie jest śmieszne.
czwartek, 24 lutego 2011
poniedziałek, 14 lutego 2011
sobota, 12 lutego 2011
piątek, 11 lutego 2011
czwartek, 10 lutego 2011
środa, 9 lutego 2011
niedziela, 6 lutego 2011
sobota, 5 lutego 2011
piątek, 4 lutego 2011
czwartek, 3 lutego 2011
środa, 2 lutego 2011
wtorek, 1 lutego 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)