Honey.Miód na poranioną kroplami deszczu duszę.
Iiii tam! Mi tam deszcz nic nie rani. Niech sobie pada, byleby znowu jakiejś powodzi nie było.
Skoro Evanescence to "Immortal" :-), a ostatnio mi w net radiu właśnie poszło na play-liście :-)
Honey.
OdpowiedzUsuńMiód na poranioną kroplami deszczu duszę.
Iiii tam! Mi tam deszcz nic nie rani. Niech sobie pada, byleby znowu jakiejś powodzi nie było.
OdpowiedzUsuńSkoro Evanescence to "Immortal" :-), a ostatnio mi w net radiu właśnie poszło na play-liście :-)
OdpowiedzUsuń