ja tez jestem za nasturcja, tym bardziej, ze takie owocki(chyba) moga "robic" za kapary, czyli warzywa!!! Tak czy inaczej takie zdjecie chetnie powiesilabym w duzym formacie w salonie!!!
cos wprawdzie w tym jest - bo juz bylo blisko z nasionkami, ale potem z nasturcja to juz znow bylo daleko. Nasturcji jednak do warzyw nie zaliczam. Choc owszem, jej lekko pikantne kwiatki sa jadalne i polecane jako przyprawa do potraw (np. sałatek). No ale to nie jest ten piekny kwiat (choc rozumiem skąd taki trop :)) No to chyba jakas kolejna podpowiedz nastąpi... (MOGEEE????) ;) No wiec - jest to naprawde "regularne warzywo" bardzo proste i powszechne, wrecz bym powiedziala ze pospolite, stosowane tak powszechnie od zarania dziejow, ze wlasciwe nikt chyba nie wyobraza sobie domu, kuchni - bez niego.
Ja tam się nie znam, ja tu tylko sprzątam. Niech sobie sprawdzi u Soboty: http://terezjusz.blogspot.com/2011/08/z-piatku-na-sobote-tajemnicze-warzywo.html
jaki kontrast w zestawieniu z "supernową" tam nasycone cieple barwy, a tu chodem i spokojem urzeka! bardzo lubie takie kompozycje
OdpowiedzUsuńA co to właściwie jest?
OdpowiedzUsuńA to tajemnica zawodowa :-)
OdpowiedzUsuń(może się zresztą wkrótce wyjaśni)
ja wiem!!! ja wiem!!! czy ja moge podpowiedziec??? czy ja mogeeee??????? :)
OdpowiedzUsuńBo ja wiem? Hmm... Może odrobinkę, ale niedużo.
OdpowiedzUsuńno to...... too... to jest warzywo!!!
OdpowiedzUsuń:D
znaczy część jego, jakaś, ładna nawet, ale chyba niejadalna :)
łatwiej?? :)
A czy to przypadkiem nie są przekwitnięte, znaczy się niedojrzałe owocki/nasionka nasturcji? Mam wrażenie, że to już kiedyś, gdzieś widziałam.
OdpowiedzUsuńja tez jestem za nasturcja, tym bardziej, ze takie owocki(chyba) moga "robic" za kapary, czyli warzywa!!!
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej takie zdjecie chetnie powiesilabym w duzym formacie w salonie!!!
oj,to prawda. Piekne jest i w cudownym kolorze.
OdpowiedzUsuńale - Panie sie mylą! :)
cos wprawdzie w tym jest - bo juz bylo blisko z nasionkami, ale potem z nasturcja to juz znow bylo daleko.
Nasturcji jednak do warzyw nie zaliczam. Choc owszem, jej lekko pikantne kwiatki sa jadalne i polecane jako przyprawa do potraw (np. sałatek).
No ale to nie jest ten piekny kwiat (choc rozumiem skąd taki trop :))
No to chyba jakas kolejna podpowiedz nastąpi... (MOGEEE????) ;)
No wiec - jest to naprawde "regularne warzywo" bardzo proste i powszechne, wrecz bym powiedziala ze pospolite, stosowane tak powszechnie od zarania dziejow, ze wlasciwe nikt chyba nie wyobraza sobie domu, kuchni - bez niego.
ostatnia proba! : kwiat cebuli albo czostnku????
OdpowiedzUsuńTerezjusz? Co TY na to?
OdpowiedzUsuńJa tam się nie znam, ja tu tylko sprzątam. Niech sobie sprawdzi u Soboty: http://terezjusz.blogspot.com/2011/08/z-piatku-na-sobote-tajemnicze-warzywo.html
OdpowiedzUsuńwyjątkowe jest to zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń