Czyż nie widzisz, że wszyscy Mnie obrażają, a Ja stworzyłem
ich z tak wielkim ogniem miłości i uposażyłem ich łaską i tylu darami
nieskończonymi, które dałem im z łaski, bez zasługi z ich strony? Otóż widzisz,
córko, jak licznymi i różnymi grzechami obrażają Mnie. Zwłaszcza przez nędzną i
obrzydliwą miłość własną, źródło wszelkiego zła.
Miłością tą zatruli cały świat. Bo jak miłość ku Mnie
zawiera w sobie wszelką cnotę świadczoną bliźniemu, jak ci to ukazałem, tak
zmysłowa miłość własna, która wynika z pychy (jak umiłowanie Mnie wynika z
czystej miłości), zawiera w sobie wszelkie zło.
To zło czynią oni poprzez stworzenia, oddzieleni i odcięci
od miłości bliźniego, jak ci to powyżej wyłożyłem. Jak nie kochają Mnie, tak
nie kochają bliźniego, bo te dwie miłości są nierozdzielnie zjednoczone. Przeto
rzekłem ci, że wszelkie dobro i wszelkie zło dzieje się tylko poprzez
bliźniego, jak ci to powyżej wyłożyłem.
Św. Katarzyna ze Sieny, Dialog o Opatrzności Bożej,
tłum. Leopold Staff
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz